Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady Fingerson
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krzyżowniki;P
|
Wysłany: 20 Mar 2006 20:21 Temat postu: |
|
|
Przedewszystkim KRIOterapia. Nie porównywała bym stania na mrozie w samych mundurach do zabiegów leczniczych. W takich komorach panują nieco inne warunki i ludzie przygotowują się do nich w odpowiedni sposób. Zresztą po nich także muszą np. udać się na gimnastykę itp. Ja oczywiście szanuję to, że chcecie oddać powagę chwili, ale uważam, że to czasem przesada. Czasem powinien pokierować nami taki zwykły, ludzki rozsądek. To tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Niedźwiedź
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 20 Mar 2006 22:09 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Lady. Komora do krioterapii jest sterylna wchodzi się tam na 2-3 minuty + taki mały bonus, że pod opieką lekarską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciej H
Gość
|
Wysłany: 24 Mar 2006 09:55 Temat postu: |
|
|
Jeżeli mogę przyłączyć sie do tej ciekawej dyskusji, to moim zdaniem należy zawsze zachować zdrowy rozsądek. Oczywiście szpan jest ważny, ale myślę, ze tylko w przypadku starszych. Młodszych, a zwłaszcza ich rodziców, chodzenie w samych mundurach na mrozie tylko zniechęci. Jeżeli mogę coś doradzić, to najlepiej dążyć do w miarę jednolitego umundurowania zimowego- np. zbliżone wyglądem kurtki dla całego zastępu, które możnaby wykorzystać również w "cywilu". Poza tym należy pamiętać, że zawsze najważniejszy jest człowiek a nie najpiękniejsze nawet zimowe uniformy. A tak wogóle, to najlepiej zimą wszelkie apele robić pod dachem a wtedy problem odpadnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niedźwiedź
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 24 Mar 2006 10:10 Temat postu: |
|
|
Problem w tym wypadku chyba będzie z przyrzeczeniem na np. zimowisku. Co do reszty to moje zdanie jest prawie identyczne jak Macieja.
Bardzo dziękuję za włączenie się do dyskusji tak znakomitej osoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukas
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hufiec Poznań - Śródmieście Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20 Paź 2008 21:59 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
tak tutaj sobie czytam i jezeli pozwolicie dorzucę swoje 3 grosze na ten temat.
Wiecie w podczas swojej przygody w hacerstwie "zaliczyłem" kilka środowisk i wiecie wychodzę z założenia że wszystko można zrobic.
Mówimy o umudurowaniu w zime wiece wg mnie jest to troszeczke bez sensowne puszczanie harcerzy zimą w samych mundurach trzeba sobie zadać pytanie jaki jest cel takiego działania...czy mundur świadczy o harcerzu?owszem rozumiem instruktorów którzy chcą aby ich harcerze byli widoczni ale zimą w samych mundurach?owszem znajdą sie hardcorowcy któzy pójdą i nic im nie będzie ale zadaniem instruktora jest dbanie o dobro całej drużyny najlepszym zimowym rozwiązaniem jest poprostu jednolite umudurowanie i wierzcie mi nie potrzeba duzo pieniedzy aby cos takiego zrobic wystarczą chęci oraz troszke szukania.
Jezeli chodzi Przyrzeczenie to wydaje mi sie ze przez moment w ktorym harcerz składa Przyrzeczenie to powinnien mieć samą bluże mundurową (wkoncu przyrzeczenia to nie jest procesy które trwają dużo czasu a pozatym wydaje mi sie iz harcerz który "dostaje" krzyż jest tak podescytowany , że poprostu nie czuje zimna"
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |